Polecam książkę, która „wciąga” od samego początku i trzyma w napięciu aż do końca.
Jest to bardzo emocjonalna, poruszająca historia, przedstawiająca ważny w dzisiejszych czasach temat migrantów.
Główni bohaterowie to kobieta i jej ukochany syn, którzy tracą wszystko, w tym także bliskich i żeby przetrwać uciekają z Meksyku do USA.