Bardzo często zdarza się, że w tym celu pracownicy Biblioteki muszą wyjść ze strefy komfortu i odwiedzać nie tylko trójmiejskie archiwa (ale podobno podróże kształcą;)). Tym razem kwerenda zawiodła nas do Archiwum Państwowego w Bydgoszczy.
Jesteśmy zauroczeni materiałami, które udało się odnaleźć podczas tej wizyty (już zastanawiamy się jak wcisnąć ich treść do właśnie powstającej książki). Nie mniejsze wrażenie wywołał jednak wygląd miejsca, w którym przyszło nam prowadzić badania. Od 1 lipca tego roku bydgoskie archiwum udostępnia swoje zbiory w nowej siedzibie. Jej świeżość widać, słychać i czuć.
Z całą pewnością nie była to ostatnia wizyta w tym zakątku Bydgoszczy :)