W czwartkowe popołudnie 8 września, niczym w teledysku do bardzo znanej piosenki, w kosakowskiej Bibliotece ujrzeliśmy orła cień. Zresztą nie tylko orła, bo i bielika również. Właśnie, czy bielik to orzeł czy orłan? Te i wiele innych ciekawostek przedstawił nam Pan Mariusz Zarzycki otwierając własną wystawę fotografii przyrodniczych pt. Piórem i pazurem.
Pan Mariusz swoją przysłowiową przyrodniczą żyłkę prezentuje w naszych murach po raz drugi, zaś jak sam zliczył ‒ to jego dziesiąta indywidualna wystawa fotografii o tej tematyce. Poprzednio zaprezentował w Kosakowie cykl zdjęć przyrody z rejonu rezerwatu Beka. Tym razem na kilkudziesięciu wielkoformatowych fotografiach możemy podziwiać efekty bezkrwawych łowów, którym Autor poświęcił niemal siedem ostatnich życia lat wędrując ze swoim aparatem przez bezdroża Bieszczad, Podlasia i północnej Polski.
Pan Mariusz jest mieszkańcem Gdyni. Fotografia, którą zajmuje się od 2012 roku, stała się jego pasją pozwalającą odkrywać różne tajniki i cały czas czegoś uczącą. Ulubionym i najczęściej fotografowanym tematem jest przyroda jednak coraz częściej zdarza się, że z aparatem w ręku rejestruje piękno modernistycznej architektury Gdyni.
Wystawę w kosakowskiej Bibliotece będzie można podziwiać do 4 października br. w godzinach pracy Instytucji. ZAPRASZAMY!