Jesień przede wszystkim widać – i warto ją pokazywać dzieciom! W tym tygodniu mieliśmy rozpocząć jesienną przygodę sensoryczną, niestety ze względu na pandemię i obostrzenia nie możemy tego zrobić. Ale zachęcamy Państwa do wspólnych zabaw w domu.
Dziś pani Kasia Kubacka-Dziadak proponuje jesienną ścieżkę sensoryczną!
- Rozpoczynamy od poznania dziecka ze skarbami jesiennymi, najlepiej takimi, które wspólnie znajdziecie podczas spaceru.
Poznajcie kasztany, liście, żołędzie i szyszki przy użyciu zmysłu dotyku, węchu, wzroku. Oceńcie jakie są – twarde czy miękkie, zimne czy ciepłe, gładkie czy chropowate?
Starsze dzieci mogą zgadywać za pomocą dotyku (z zasłoniętymi oczami) co jest im podawane lub znajduje się w worku. Maluszki, u których istnieje ryzyko połknięcia naszych jesiennych skarbów , mogą poznawać się z nimi przez koszulkę foliową, do której wrzucimy kasztany, liście itd.
- Kolejnym krokiem są masaże – odwrażliwiamy lub dostarczamy bodźców w zależności od potrzeb dziecka.
Pozwalamy dziecku wybrać czym będziemy wykonywać masaż – obserwujemy, czy reaguje dużą wrażliwością czy może poszukuje i potrzebuje tych bodźców? Czy masaż liściem irytuje czy wprawia w wesoły nastrój? Czy kłująca szyszka będzie wybierana chętnie czy omijana z daleka?
Pamiętamy, żeby niczego nie robić na siłę – jeśli dziecko czuje się niekomfortowo przerywamy i zmieniamy aktywność.
- Następnie wsypujemy jesienne skarby do pudełek/misek a nawet po prostu na kocu i zapraszamy dziecko do spaceru. W ten sposób ćwiczymy układ przedsionkowy (ruch i równowaga), odwrażliwiamy stopy. Jeżeli dziecko ma duże opory możemy zaproponować skarpetki, w innym wypadku koniecznie bose stopy!
Jeżeli obserwujemy u swojego dziecka potrzebę pracy nad układem słuchowym możemy dodać do ścieżki elementy, które będą dostarczać bodźców słuchowych – np. liście, folia bąbelkowa, plastikowe siatki. Ścieżkę możemy urozmaicać według własnego uznania.
Starszym dzieciom możemy stworzyć zadania dodatkowe – np. podnoszenie „grzybów” (w tej roli świetne są klocki lub wydrukowane obrazki) ułożonych po prawej i lewej stronie ścieżki.
Polecamy, aby dzieci podnosiły przedmioty tak, aby nastąpiło przekroczenie linii środkowej ciała – a więc przedmioty po lewej stronie prawą ręką i analogicznie po prawej stronie lewą ręką.
- Na koniec zabawy tematyczne – można stworzyć sensoryczny pociąg lub ( moja ulubiona wersja ) – sensoryczną jesienną zupę :) – dzieci mogą łączyć składniki rękoma (odwrażliwiamy dotykowo) lub używając łyżki czy chochli (precyzja ruchów rąk). Zabawa na dłuuuugi czas :)
Pozdrawiamy i życzymy miłej zabawy!