Dziś znów pani Kasia Kubacka-Dziadak chciałaby namówić „SensoRaczki” na wspólne odkrywanie jesieni.
Dzieci kojarzą ją przede wszystkim z kolorowymi i spadającymi z drzew liśćmi. Pooglądajcie je z bliska, dotknijcie, sprawdźcie jaki mają zapach. Zabierzcie liście do domu i wysuszcie. A potem stwórzcie własne jesienne drzewo.
Oto propozycje :
- DZIECI NADWRAŻLIWE DOTYKOWO – spytajcie czy mają chęć zrobić drzewo jesienne malując liście palcami lub z plasteliny. Ta wersja będzie miała działanie odwrażliwiające, a dzieci, które na co dzień unikają nietypowych struktur i faktur mimo wrażliwości często lubią malowanie palcami.
Jeśli jednak mamy do czynienia z wyjątkowo dużym wrażliwcem możemy zaproponować malowanie pędzlem lub przy użyciu gąbki albo wycinanie kawałków kolorowego (lub pokolorowanego) papieru i przyklejanie ich na kartkę.
- DZIECI PODWRAŻLIWE DOTYKOWO (poszukujące bodźców dotykowych) – dla dzieci, które mogłyby się oblać farbą i nie byłaby to dla nich tragedia najlepszą wersją tego zadania jest ta, która wymaga uruchomienia układu proprioceptywnego (czucia głębokiego), co pomoże wyciszyć układ nerwowy. Aby to zrobić wybieramy zadania, w których potrzebne jest użycie siły – rozcieranie plasteliny lub wydzieranka bibułą (można też robić kuleczki z bibuły – bardzo efektowna ale i czasochłonna praca).
Dodatkowo tego rodzaju zadania ćwiczą cierpliwość i skupienie uwagi, z czym podwrażliwe dzieci często mają problem.
Bawcie się dobrze i kolorowo!